sobota, 29 czerwca 2013

Wycieczki Dolnośląskie Świdnica


     
 Schweidnitz






Nad rzeką  Bystrzyca, na terenie województwa dolnośląskiego w odległości 50 km na południowy zachód od Wrocławia i 6 km od wschodniej krawędzi Sudetów leży Świdnica  - jedno z najpiękniejszych i najciekawszych miast Dolnego Śląska 
  Świdnica wzięła swój początek ze starej słowiańskiej osady targowej, istniejącej już w X wieku. Wzmiankę o niej zawiera dokument z 1226 roku, dotyczący fundacji kościoła dla zakonu franciszkanów. W połowie XIII wieku uzyskała prawa miejskie (świadczy o tym wzmianka w dokumencie z roku 1267) i w krótkim czasie stała się jednym z najbogatszych miast średniowiecznego Śląska.  W roku 1290, po śmierci Henryka IV Wrocławskiego, Śląsk   podzielono na liczne księstwa. Powstało wówczas Księstwo Świdnicko-Jaworskie, a Świdnica stała się siedzibą rodziny Książęcej.
Średniowieczna Świdnica słynęła z bogactwa. Jego przejawem był fakt, iż przez kilka wieków (aż do roku 1623) miasto biło swą własną monetę. Pod koniec XIV wieku działało 16 cechów rzemieślniczych, co świadczy o niebywałym rozmachu gospodarczym. Najzamożniejszy był cech karczmarzy - właścicieli szynków z prawem warzenia piwa na sprzedaż, słynnego nie tylko na Śląsku, ale daleko poza jego granicami. "Piwnice Świdnickie", w których je sprzedawano, były organizowane również w Krakowie, Pradze, Pizie, Heidelbergu. W XVI wieku coraz większego znaczenia nabierało tkactwo płótna i tkanin z domieszką wełny. Dużą sławą cieszyły się także organizowane w Świdnicy coroczne targi bydła sprowadzanego z Polski. Przybywali na nie chętnie kupcy z Wrocławia, Pragi, Drezna i Norymbergi.    




 

Od dawna w naszych planach poznawania ciekawych miejsc na terenie obecnej Polski , było miasto Świdnica,to piękne i zabytkowe miasto,mające klimat miast zachodnich,z bogatą historią Polskich Piastów,rządów czeskich oraz Niemieckich,pełne historii.
 Na podstawie tej mapy , można ocenić jaki bogaty w zabytki i historie jest Dolny Śląsk 


 W 1561 roku, w Nysie, po raz pierwszy wydano drukiem mapę Śląska, autorstwa Marcina Helwiga. Mapa, wyrysowana na podstawie pomiarów terenowych, nazywana jest „matką wszystkich map Śląska”.

Wiec jesteśmy w Świdnicy 
  Ciekawi miasta. 
  Zawsze przed naszymi wyprawami, przygotowuje logistykę  wycieczki, adresy miejsc noclegowych, plany i przewodniki, ciekawe adresy i alarmowe, gdzie są w pobliżu naszego noclegu sklepy. Staramy się na miejscu dowiedzieć z miejscowych bibliotek, archiwum, od mieszkańców wszystkiego o danym miejscu naszego kolejnego pobytu, szperanie w internecie. Gdy to wszystko osiągniemy, wyruszamy na zwiedzanie.

 Nasz nocleg
Szkolne Schronisko Młodzieżowe 

                                     ul. Kanonierska 3



 Tutaj odpoczniemy i stad wyruszamy na zwiedzanie, dobre miejsce, blisko na Stare Miasto, w pobliżu park i sklepy, przyjazne dla Turysty,  co ważne jest  kuchnia  turystyczna, możemy sami sobie gotować, noclegi są tanie, oszczędzimy też na wyżywieniu,  Schronisko ma swoją biblioteczkę z informacjami o mieście, jesteśmy bardzo zadowoleni,

historia budynku.
W Listopadzie 1929 w tym budynku nastąpiło Otwarcie  Domu Spokojnej Starości (Altersheim) Śląskiego Związku Kobiet.



                           .Zwiedzanie Miasta.                  
         
 
 plan miasta z lat 30.
 
  Miasto jest bogate w zabytki,  
Na początku przedstawimy 
historie kamienicy na Długiej 45 .
 
 
 
 
 
 historie   o tym budynku tak opisał Wiesław Rośkowicz 
 
                                Apteka pod ;Bykami''
 
  Wśród części mieszkańców Świdnicy jest rozpowszechniona opinia, że najstarszym budynkiem w mieście jest dom przy ulicy Długiej 45. Mieści się w nim obecnie apteka "Pod Bykami".

Należy jednak zaznaczyć, że niemożliwe jest stwierdzenie, który budynek wybudowano jako pierwszy w Świdnicy i z pewnością nigdy się tego nie dowiemy. Możemy jedynie mówić u grupie domów najstarszych. Niewątpliwie należą do nich niektóre kamienice na Rynku, przy ul. K. Pułaskiego czy też ul. Długiej.

Do najciekawszych pod wieloma względami należy wspomniany już dom przy ul. Długiej 45. Przed drugą wojną światową nosił on nazwę "Grundhof". Słowa tego nie można jednoznacznie i precyzyjnie przetłumaczyć na język polski. W dowolnym tłumaczeniu może ono oznaczać pramiejsce.
Według tradycji przed wiekami znajdowała się w tym miejscu leśniczówka. W okolicach Świdnicy było wtedy wiele lasów, a w nich dużo dzikich zwierząt.
Leśniczówka stała się następnie schroniskiem dla pielgrzymów. W późniejszym okresie, jeszcze w średniowieczu, wybudowano tutaj dom, w którym mieści się obecnie apteka. Na jego szczytowej ścianie znajdował się napis informujący o historii tego miejsca.
Brzmiał on następująco:
Słusznie dwór stojący w tym miejscu
nazwany został dworem pramiejscowym
już w owej chwili
gdy łucznicy z psami
polowali na dziki
bo na tym terenie
powstały zaczątki Świdnicy

Z legendy tej wynikło w końcu przekonanie, że budynek ten jest najstarszy w mieście. Z opisywanym domem jest związanych kilka ciekawych przekazów. Warto je przybliżyć. Według jednego z nich w czasach kontrreformacji w domu tym mieszkał złotnik Siegert. Był on przychylny protestantom i umożliwiał im, poprzez podziemne przejście znajdującego się w podziemiach domu, wydostawanie się poza obręb murów miejskich w celu udania się na nabożeństwa ewangelickie poza miastem. Wiadomo, że w 1630 r., w okresie wojny trzydziestoletniej, Rada Miejska zabroniła mieszczanom uczęszczania na nabożeństwa ewangelickie odprawiane w okolicznych wsiach oraz zarządziła, aby dzieci rodzin protestanckich były oddawane do nauki jezuitom.
Tak więc przytoczone podanie może być prawdziwe. Pozostałości opisanego przejścia miały być widoczne jeszcze w latach dwudziestych XX wieku. Omawiany budynek znajdował się bardzo blisko Bramy Dolnej, tak więc podziemny korytarz nie musiał być  dłu    Po zakończeniu wojny trzydziestoletniej (1648 r.) we wnęce ściany szczytowej budynku, na wysokości trzeciego piętra, umieszczono obraz przedstawiający postać z palmą w prawej ręce i herbem Świdnicy w lewej ręce.Pod postacią znajdował się napis:
O Panie, obdarz nas łaskawie umiłowanym czasem pokoju!
Obraz ten znajdował się tam jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych XX w. i niestety zaginął.
Opisywany budynek posiada ciekawy zewnętrzny wystrój plastyczny.


Jednym z jego elementów są sylwetki byków umieszczone na wysokości pierwszego piętra domu, po obu jego stronach. Pochodzą one zapewne z czasów, kiedy w budynku tym funkcjonował sklep mięsny. Od 6 maja 1882 r. aż do dziś w opisywanym budynku znajduje się apteka.
W chwili powstania została trzecią w mieście i nadano jej nazwę "Grunhof Apotheke". Było to nawiązanie do tradycji tego miejsca.

    
             Rynek Staromiejski-Serce Miasta 



lata 30.
                                             
                                                              Ratusz Miejski





Obecny  Ratusz  ma replikę wieży, ta na tej fotografii zawaliła się w 1967 roku.
Mieści się w nim Muzeum Dawnego Kupiectwa ze zbiorami miar i wag oraz innych urządzeń kupieckich i rozbudowywanym obecnie działem regionalnym.
W gotyckiej sali rajców szesnastowieczne malowidła ścienne o tematyce sakralnej i barokowy wykusz kapliczny.
Polecam poznać to muzeum, to kopalnia wiedzy o bogatej dawnej Świdnicy.

Kolumna św. Trójcy i fontanna Neptuna
  


 

          
                            Kamienice w Rynku  
                        Pierzeja Północna   

 Nam już nie wyszło sfotografowanie kamienic, było już   szarawo,    albo aparat się już zmęczył,albo fotograf.
 Z  przykrością, muszę   skorzystać z zdjęć  internetowych innych fotografów.
 Ale  chce przedstawić piękno Świdnickiego Rynku .

                            Nr 7: Mieścił się tu zajazd "Pod Złotą Koroną", 




 Jest to kamieniczka renesansowa ale posiadająca bogatą barokową fasadę. Elewacja budynku podzielona jest pilastrami o kompozytowych głowicach. Zdobią ją segmentowe i trójkątne naczółki. Elewacje zdobią również ornamenty kwiatowe oraz rogi obfitości. Szczyt elewacji zdobi złota korona. Kamienica była siedzibą pierwszej w Świdnicy poczty polowej działającej w Świdnicy od 1741 roku. W późniejszym okresie pełniła ona funkcję hotelu.
 
 
 
     Nr 8  Kamienica pod Chłopkiem.
 
 
 
  W początkach XVII wieku mieszkała tu uczona astronom Maria Kunic i kwaterował wódz wojny trzydziestoletniej Wallenstein. Z tych czasów zachował się ciekawy portal. 

Maria Kunic (Cunitia, Kunicia, Cunitz, Kunitz) ur. 29 maja 1610 w Świdnicy, zm. 22 sierpnia 1664 w Byczynie. Córka Marii Schultz i doktora medycyny i filozofii Henryka Kunitza (Cunitiusa),  
Dzięki samokształceniu opanowała obok języka niemieckiego i łaciny, także język francuski, polski, włoski, hebrajski i grekę. Interesowała się astronomią oraz kształciła w poezji, malarstwie, muzyce, a także matematyce, medycynie i historii.W 1623 wyszła za mąż za prawnika Dawida Gertsmanna. Z okazji tych zaślubin wiersz napisał Daniel Czepko. Gerstmann zmarł podczas zarazy w 1626. Potem Maria poznała Eliasa von Löwen, który był uznanym matematykiem. Połączyły ich wspólne zainteresowania naukowe i małżeństwo (1630). Dzięki Eliasowi Cunitia zajęła się najważniejszym problemem ówczesnej astronomii, jakim była zapoczątkowana przez Kopernika debata nad budową Wszechświata. Wspólnie z dachu kamienicy "Pod Złotym Chłopkiem" dokonali obserwacji planet Wenus i Jupitera.
Astronomka Maria Kunic była najbardziej znaną w Europie kobietą-naukowcem od czasów Hypatii z Aleksandrii. Ze względu na jej wielkie dokonania nazwano ją Śląską Pallas. Wielkość Marii oraz wpływ jej dzieła na rozwój astronomii europejskiej są współcześnie mało znane. Jednak aż do początków XX wieku jej nazwisko zajmowało poczesne miejsce we wszystkich leksykonach naukowych. Mimo, że Kunic nie dokonała istotnego przełomu w rozumieniu budowy wszechświata, jej dzieło przyczyniło się do szybkiego rozpowszechnienia się wiedzy o odkrytych przez Keplera prawach ruchu planet. Na jej cześć jeden z nielicznych kraterów uderzeniowych na Wenus nazwano Cunitia.
.
 

  
fotografia   internetowa
 
 No tak, gwiazdy,i my już mamy-  gwiazdy nad głowa,wracamy do schroniska, na dzisiaj kończymy zwiedzanie, jutro kolejny dzień do poznania miasta.
 
 
 
                 Nasza  Obiado  kolacja i zasłużony odpoczynek..
     Jutro  poznamy kościoły, i spotkamy się
 z Czerwonym Baronem
Do zobaczenia w następnym  poście .
 źródła.
 http://www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=1299
 http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/sowie
 http://muzeum-kupiectwa.pl
 http://www.ssm.swidnica.pl/naszemiasto_frame.htm.

Brak komentarzy: