poniedziałek, 10 czerwca 2013

Góry Sowie - Walim i Riese.


Po zwiedzeniu Nowej Rudy, planuje zwiedzić Ludwikowice, ale trafia się nam stop do Walimia. Więc łapiemy okazję, możemy w czasie jazdy podziwiać krajobrazy. Droga kręta jak w górach, wjazdy i zjazdy. No i jesteśmy w Walimiu. Miejscowość  znajduje się w dolinie Gór Sowich, pomiędzy Wielką Sową, Włodarzem, a Działem Jawornickim. 




HISTORIA

Na początku XIII w. Bolko I buduje na skalnym cyplu wieżę i 2 skrzydła mieszkalne Zamku Grodno. Zamek powstał jako jedno z ogniw systemu ochronnego na południowej granicy księstwa Świdnicko - Jaworskiego.
Po powstaniu zamku, powstają w okolicy wsie służebne,min osada górnicza Walim. Początki Walimia są słabo udokumentowane. Teren zasiedlony był prawdopodobnie w 1220 r.
Miejscowość Walim należy do starych wsi, ale jej początki są słabo udokumentowane. Wiadomo, że wieś istniała prawdopodobnie już w końcu XIII w., w dokumentach wymieniana jest w roku 1305 jako Villa Waltheri (Gottwald, 1926). Została zasiedlona przez kolonistów niemieckich znad Renu i Frankonii oraz Walonów  dla poszukiwań złota i srebra w okolicznych górach (Kleinwachter, 1925; Gottwald, 1926).
W XIII - XIV Walim  jest miejscem eksploatacji złota i srebra.
od XVI w. do wojny 30-letniej zajmowano się wydobywaniem rudy srebra. Walim w czasie 1530 - 1548 stał się posiadłością Melchiora von Seydlitza. Dla zniszczonej prawie doszczętnie w okresie wojen husyckich wsi nastąpił czas odbudowy. Przypominano sobie wówczas o istnieniu starych sztolni, a także stwierdzono występowanie bogatych złóż rud srebra. Próbowano rozwiązać wydobycie srebra jednak Walim nigdy nie stał się osada górnicza ponieważ szacunki o zasobach złóż okazały się mocno przesadzone.
Częstym gościem tej rodziny jest król Prus Fryderyk II. W XIII wieku w Walimiu powstały pierwsze manufaktury specjalizujące się w bieleniu, potem w fabrykowaniu i wykończaniu tkanin. Już wtedy znaczna część produktów eksportowano nawet na inne kontynenty. I tak nie górnictwo, ale tkactwo przyczyniło się do wzbogacenia zrujnowanego a następnie odbudowania Walimia.

 
Na początku XIX w. właścicielem Walimia został K.F.Weidelhofer. We wsi były wtedy : 2 kościoły, szkoła ewangelicka, dwór, 2 folwarki, szpital, sierociniec, browar, 2 gorzelnie, 7 młynów wodnych, młyn do mielenia kory drzewnej, tartak, 2 bielniki potem cegielnia, olejarnia, 5 foluszy i jeszcze jeden tartak. Była to wieś bogata i duża, dobrze rozwinięta i znacznie uprzemysłowiona osada tkacka. Równocześnie Walim stał się modnym letniskiem, stanowiącym bardzo dogodny punkt wyjścia na Wielka Sowę. W 1850 r. przy tkalni uruchomiono bielnik i wykańczalnię tkanin, a w 1864 nowa duża tkalnię. Powoli zaczęło upadać tkactwo chałupnicze w okolicznych wsiach, a do Walimia zaczęło napływać coraz więcej ludzi w poszukiwaniu pracy w tkalni. Rozwój przemysłu, a w następnej kolejności rozwój turystyki spowodowały, że ówcześni właściciele fabryki - Websky, Hartman i Wiese zawiązali w 1908 r. komendant budowy linii kolejki łączącej Jugowice z Walimiem. Pierwszy pociąg ruszył 04.06.1914 r. Oficjalne otwarcie linii kolejki elektrycznej nastąpiło 22.07.19914 r. Kolejka pokonywała trasę 4,7 km, a różnica wzniesień wyniosła 117 m. Były dwie kolejki w Sudetach, które miały trakcję elektryczna. Kolejka ta stała się dużą atrakcją turystyczną.


tekst pochodzi z 
http://walim_gorysowie.republika.pl/






Zaczynamy poznawać miejscowość, nocleg mamy  po zachodniej stronie Walimia, więc w drodze do kwatery poznajemy zabytki. Najpierw Kaplica grobowa Klingberga, z 1813 r. Skrywa ona małe podziemie, ma też ciekawą symbolikę cmentarną.










Do najcenniejszych zabytkowych budynków w Walimiu, należy budynek mieszkalny, parterowy z poddaszem użytkowym o konstrukcji wieńcowej z wyżką, z końca XVIII wieku, przy ulicy Kilińskiego 3, nazywany także domkiem tkaczy "Pod Lipą". 


  
Lipa Piastowska.
Informacja na tabliczce (czasy piastowskie) jest mocno przesadzona. Wiek lipy oszacowano na 230 lat. Obwód pnia wynosi 540 cm, wysokość 22 m, rozpiętość korony 20 m, wysokość korony 18 m.



Poznajemy kolejne zabytki.

  • kościół parafialny pw. św. Barbary,
  • kaplica grobowa Seylerów,
  • zabytkowy budynek zajazdu z 1704 roku, czynnego do dzisiaj -  o wdzięcznej nazwie: "Gościniec pod Starym Puchaczem".
  • zabytkowe domy.

W końcu doszliśmy do tych ruin:


 
  Są to ruiny Zakładu Przemysłu Lniarskiego, które jeszcze pod
koniec lat siedemdziesiątych należały do największych w branży. Produkowano tu do 12,5 mln. m bieżących tkanin, głównie obrusów, ścierek i ręczników, które eksportowano do Australii, Nowej Zelandii, Hongkongu, Japonii, USA i większości krajów europejskich. Od połowy lat 80-tych zaznaczył się głęboki kryzys związany z utrata rynków zbytu na wschodzie, trudności z surowcami i wzrostem kosztów produkcji. Doprowadziło to w 1992 r. do postawienia zakładu w stan likwidacji. 


 Zdjęcie z lat 30.


Doszliśmy do naszej kwatery. Jest to prywatny dom jednorodzinny, gdzie zostaliśmy serdecznie ugoszczeni. Mamy pokój, do dyspozycji kuchnię, i mogliśmy poprać ubrania, głównie z czerwonego piaskowca z pod Kościelca. 
Będziemy tutaj  przez 2 dni.



 

   















 
  



Jutro poznamy Olbrzyma.

Tajemnice Włodarza.

Włodarz ( Wolfsberg - Wilcza Góra).  Szczyt  o wysokości 811 m n.p.m.,  w Górach Sowich
Góra położona   około 2,2 km na zachód od centrum miejscowości  Walim Góra 
Wzniesienie o stromych zboczach, z płaskim, wyrazistym, kopulastym wierzchołkiem.
Zbudowane z  prekambryjskich  gnejsów, nazywanymi przez geologów, gnejsami sowiogórskimi.
Wierzchołek i zbocza porośnięte w całości lasem świerkowym domieszką  buka.
W 2 połowie lat 30,Armia Niemiecka rozpoczęła tajne prace na stokach góry,teren został ogrodzony,pilnowany przez wojsko
Na początku lat 40 rozpoczęto budowę podziemnych kompleksów w rejonie Wustewaltersdoru (Walimia)-Rzeczka,przypuszczalnie pod Wielką Sową,a także we wnetrzu Wilczej Góry kompleksy sztolni Soboń- Osówka,oraz w zboczu Jawornika. A taksze dalsze kompleksy Gontowa i Sokolec.Lata 1942-43,przyspieszenie prac ,zaczęto sprowadzać wiezniów ,główie żydów-powstawały w okolicy obozy pracy niewolniczej.Teren był maskowany i sciśle ochraniany-Walim stał sie utajnionym miasteczkiem.Prace na obszarze ok 35 km2,trwały cała dobe,do bocznic na Włodarzu przyjeżdżały koleją materiały budowlane.

Prusy Wschodnie,kwatera Todt,w pobliżu tajnej Kwatery Hitlera-Wilczy Szaniec-
15 wrzesnia 1943-tu odbyto tajną naradę,spotkali się minister uzbrojenia III Rzeszy;Albert Speer"-szef centrali OT "Xawery Dorsch oraz nadinspektor budowlany Leo Muller.Kilka dni wcześniej Fuhrer nakazał wybudowanie nowej,być może pzeciwatomowej kwatery dla siebie i Kwatery Główej.W tej długiej naradzie trzej meżczyzni omawiają miejsce budowy dla nowej kwatery Hitlera.Wybór padł na góry Sowie,oraz Zamek Książ.1 Listopada 1943-rozpoczeto budowę, w miejscu wcześniej już prowadzonych prac pod Wilczą Góra-Tajemniczych Kompleksów podziemnych,o kryptonimie RIESSE ( Olbrzym)






.W miejscowości Rzeczka (niemiecka nazwa Dorfbach), w centrum Gór Sowich ulokowano obiekt infrastruktury telekomunikacyjnej o strategicznym znaczeniu dla systemu łączności Dolnego Śląska. Jest to tzw. stacja wzmacniakowa Rzeczka występująca w niemieckim nazewnictwie z okresu II wojny światowej jako "Verst A II" lub "Schweidnitz II". ( żródło http://www.gorysowie.pl/)



 
Tajemnice Olbrzyma nie rozwiązano do dzisiaj-Co ukrywa się pod Wilczą  oraz w podziemnych pobliskich utajnionych kompleksach-czy tajemnice centralnego podziemnego kompleksu pod Włodarzem będą odkryte i kredy, nie wiadomo.Ale można poznać warianty turystyczne kompleksów Włodarz-Osówka oraz Rzeczka.
My wybraliśmy kompleks Włodarza,bo skryty z 40 m pod górą ,ma trasę poznania wnętrz na sztucznym zalewie kilku chodników,gdzie zwiedza się łodziami-taka wyprawa daje dużo wrazen np nagle jakby z ściany chodnika wypływa inna łódź z turystami.

 Wiec idziemy w kierunku Włodarza.



 
Wyruszamy przez teren byłego dworca kolejowego.
Kierunek: 

Wzgórze "Stenzelberg "




W oddali szczyt Wielkiej Sowy.


Kolejny obiekt to ruina koszar SS oraz 
obóz Wolfsberg na Dołkach.

Następnie  doszliśmy do Włodarza.





 Nagle słyszę: Bilety do kontroli! - to Elvi postanowiła sobie  trochę dorobić.




Najpierw małe zamieszanie, jaki wybrać sobie pojazd do dalszych wojaży ???



 może ten ?











A może ten pancerniak?

 


A ten będzie do naszych wypraw. 




Czas na poznanie podziemi Kompleksu Włodarz.






Po podziemnych emocjach, zmęczeni pozytywnie,  stopem dojeżdżamy jeszcze do kompleksu "Rzeczka"
Zakupy, kąpiel i obiado - kolacja i spanko.
Żegnamy Olbrzyma i Walim. 

 Jutro na Szlak Zamków
Chojna oraz Książ.

Do zobaczenia w kolejnej części
Wokół Gór Sowich  - zamki.



źródło

http://moje-riese.blogspot.com/search/label/W%C5%82odarz
http://sowirower.pl/
 http://hyperboreanvibrations.blogspot.com/2011_08_01_archive.html

Brak komentarzy: